OLGA BOŃCZYK – polska aktorka teatralna, filmowa i wokalistka. Związana z warszawskimi teatrami: „Capitol”, Sceną Relaks oraz Warszawską Operą Kameralną. Olga Bończyk is the author of Än sjunger hon inga sånger (3.24 avg rating, 100 ratings, 8 reviews), Lato wśród wydm (3.44 avg rating, 50 ratings, 5 revie Home My Books Olga Bończyk, aktorka teatralna, filmowa i wokalistka, związana między innymi z teatrami Rampa, Roma, Kamienica czy Capitol opowiada nam o dzieciństwie z niesłyszącymi rodzicami, edukacji muzycznej i Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd. Olga Bończyk przez lata pojawiała się na senie u boku Zbigniewa Wodeckiego. Tabloidy przypisywały artystom płomienny romans. Co po latach mówi o tym sama zainteresowana?Olga Bończyk to nie tylko znaną aktorką, ale przede wszystkim wokalistka. Jest kobietą wielu talentów, co udowodniła już lata temu. Od dekad pojawia się na scenie w kolejnych rolach i nagrywa płyty. Gwiazda ma już ugruntowaną pozycję w branży i zdecydowanie nie musi martwić się o przyszłość. Chociaż odniosła spory sukces, to swoje życie prywatne zawsze starała się trzymać z dala od blasku ma za sobą dwa nieudane małżeństwa. Po siedmiu latach definitywnie rozpadł się jej związek z aktorem Jackiem Bończykiem. Para pozostaje w przyjacielskich relacjach. Jej drugim mężem był Tomasz Gorazdowski, dziennikarz Radiowej Trójki. Tym razem małżeństwo przetrwało zaledwie lata. Gwiazda nie doczekała się dzieci. Po śmierci Zbigniewa Wodeckiego, z którym często pojawiała się na scenie, stała się bohaterką kolorowej prasy. Wokalistom przypisywano Bończyk o relacjach ze Zbigniewem Wodeckim. Co ich łączyło?Olga Bończyk zawsze była bardzo skryta jeżeli chodzi o życie prywatne i unikała blasku fleszy. Po śmierci Zbigniewa Wodeckiego niezależnie od swojej woli znalazła się na pierwszych stronach tabloidów. Te rozpisywały się o płomiennym romansie, jaki miał łączyć aktorkę i muzyka. Plotki o tym co ich łączy pojawiały się już lata temu, ale żadne z nich nigdy nie odniosło się do określała ich relacje, jako wyjątkową przyjaźń. Dopiero teraz powiedziała na ten temat więcej w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem. W programie Taka jak Ty otworzyła się na temat tego, co łączyło ją z muzykiem. Przyznała, że za nim No myślę tak jak każdy z nas, kto był blisko niego myślę, że tęskni. Bo był niezwykłym człowiekiem. Człowiekiem obdarzonym ogromnym poczuciem humoru z fantastycznym dystansem do świata, ale też do odniosła się także do plotek o ich romansie. Przyznała, że nie były to dla niej łatwe chwile i pierwszy raz na taką skalę jej życie stało się tematem dla takiego do tej pory nie doświadczyłam. Rzeczywiście było to dla mnie bardzo trudne i bardzo ciężkie, ale uznałam, że muszę to przetrwać. Rzeczywiście media nie dawały mi spokoju i to było dla mnie bardzo trudne, bo trudno walczyć ze smokiem, kiedy ma się tylko małą szabelkę. Uznałam, że jedyne co mogą zrobić to w spokoju, to przeczekać. Robić swoje. Udowodnić, że moje życie niezależnie od tego, artystyczne, prywatne będzie się toczyć. Czy to się komuś podoba, czy nie. Bo ja po prostu mam pomysł na siebie i moje życie artystyczne nigdy nie było uzależnione od drogi artystycznej Zbyszka, co też próbowano mi zarzucać. (…) Dużo rzeczy robię sama, ale też robiłam wcześniej, zanim ta współpraca z Alą, Włodkiem Korczem i Zbyszkiem nam tak mocno zakwitła. Więc mam takie poczucie, że naprawdę dzisiaj sobą pokazuję, że niezależnie od tego, czy komuś się to podoba, czy nie, czy ktoś chciałby zobaczyć mój upadek – tego upadku nie nigdy nie pozwoliła na to, by plotki wpłynęły na jej karierę. W dalszej części rozmowy podkreśliła również, że jej rodzice, którzy byli głusi, poświęcili dla niej zbyt wiele, by ktokolwiek mógł zniszczyć to, co do tej pory osiągnęła. Trzeba przyznać, ze Olga Bończyk to niezwykle silna rozmowę z aktorką będzie można zobaczyć w programie Taka jak ty na kanale TVP Kobieta, w sobotę 11 czerwca o godzinie 14:15. Olga Bończyk nie zaspiewa dla WodeckiegoOlga Bończyk piosenka dla WodeckiegoKrystyna MiśkiewiczZ wykształcenia dziennikarka. Z zamiłowania ogrodnik, który każdą wolną chwilę poświęca swoim roślinom. Wielka miłośniczka przyrody, właścicielka kilku psów. Wegetarianka z wyboru. Zbigniew Wodecki romans – choć mało osób o tym wie, wybitny muzyk miał swoje za uszami, jeśli idzie o stosunki damsko-męskie. Artysta starał się uchodzić za nieśmiałego względem kobiet. Jednak wiele osób z jego otoczenia miało zgoła inne zdanie na ten temat. W takim razie jak to naprawdę wyglądało?Zbigniew Wodecki romans – o podbojach miłosnych muzyka swojego czasu mówiło się bardzo dużo. Jednak teraz, gdy minął już ponad rok od jego śmierci, ludzie przestali tłumnie dyskutować na temat jego życia uczuciowego. Skupili się przede wszystkim na jego twórczości, która nie bez powodu wychwalania jest powszechnie. Nie ulega wątpliwości, że Zbigniew Wodecki był jednym z największych muzyków w naszym kraju. Jednak jak naprawdę było z tymi romansami?Zbigniew Wodecki romans: Wodecki i jego kochankiPierwsze wzmianki o romansie muzyka pojawiły się już w latach 90. XX wieku. Jednak sam muzyk, podobnie jak jego kobiety, nigdy oficjalnie nie potwierdzili swoich związków. Wodecki cały czas zapewniał, że jest wierny swojej żonie, a na romanse zwyczajnie nie ma czasu. Wspominał również, że określanie go jako Casanovy jest mijaniem się z prawdą, ponieważ od zawsze był nieśmiały wobec kobiet i nigdy nie wykonuje pierwszego wiele osób z jego bliskiego środowiska ma inne zdanie na ten temat. W mediach pojawiało się dużo wywiadów z przyjaciółmi muzyka i jego kochanek, którzy wprost mówili, że kochankowie się spotykają. Jednocześnie zaznaczali, że Wodecki nigdy nie zostawi swojej żony, choć romanse miały niemal zniszczyć mu i Czernicka romansWedług mediów pierwszą kochanką muzyka była Zofia Czernicka, która jest dziennikarką. Według relacji jednej z jej przyjaciółek, romans pary był bardzo gorący i namiętny, ale nie spełniał oczekiwań Czernickiej. Dziennikarka była już po jednym rozwodzie i szukała w swoim życiu stabilizacji, której Wodecki ostatecznie nie mógł jej zapewnić. Muzyk od samego początku grał w otwarte karty i mówił, że nie porzuci swojej rodziny, a jego relacja z Czernicką nigdy nie wyjdzie poza ramy romansu. Kobieta nie mogła zgodzić się na taki stan rzeczy i ich związek zakończył Bończyk i Wodecki romansKolejną kochanką Wodeckiego według mediów była aktorka Olga Bończyk. Podobnie jak w innych przypadkach żadna ze stron nie przyznała się do tego, ale zewsząd było słychać doniesienia o ich romansie. Nie ulega jednak wątpliwościom, że łączyła ją z wirtuozem bardzo silna więź i bliska relacja. Bończyk Wodeckiego wspomina jako swojego przyjaciela i mistrza. Jednak wyraźnie było widać, że rodzina muzyka nie darzy jej zbytnią sympatią, a w szczególności jego córka. Według wielu osób jest to doskonały dowód na to, że łączyło ich coś również:Czy Polacy są fit narodem?Źródło: środa, 28 stycznia 2015 (10:30) 1 lutego na Dużej Scenie Teatru Polskiego wystąpią znani i lubiani artyści polskiej sceny Alicja Majewska, Olga Bończyk, Zbigniew Wodecki oraz Włodzimierz Korcz. Zapowiada się wyjątkowy wieczór kolęd. Koncert świąteczny Gwiazdo świeć, kolędo leć to rodzaj muzycznej wędrówki pośród najpiękniejszych polskich kolęd i pastorałek w wykonaniu Alicji Majewskiej, Olgi Bończyk i Zbigniewa Wodeckiego. Niezmiennie od początku projektu akompaniamentem, a także aranżacją muzyczną utworów zajmuje się Włodzimierz Korcz. Autorami tekstów są Ernest Bryll, Wojciech Kejne oraz Wojciech świeć, kolędo leć ma ponad dwudziestoletnią tradycję. Początkowo (od 1987 roku) był to program telewizyjny, w którym kolędy śpiewali Alicja Majewska, Łucja Prus i Jerzy Połomski. Następnie wraz z Majewską kolędowali Halina Frąckowiak i Andrzej Zaucha. W 1990 roku powstała wersja estradowa programu z kolędami tradycyjnymi. Po śmierci Zauchy (1991 r.) ustalił się stały skład wykonawców i w takiej formie wraz z zapraszanymi artystami, grupa koncertuje do kolęd w Teatrze Polskim 1 lutego o godzinie Bielsko-Biała. Bilety dostępne w kasie (tel. 33 829 31 60), Biurze Obsługi Widzów (tel. 33 822 84 53) oraz na stronie

olga bończyk romans z wodeckim